PAMIĘTAJCIE!

••• Każdy składnik dodajecie wg własnych upodobań, niektóre rzeczy możecie śmiało zastąpić czymś innym, co fantastycznie sprawdzi się do waszych potrzeb.

••• Każda moja receptura może być udoskonalana. Można powiedzieć, że ja wam tylko daje podstawy, do popisu!

••• Jeśli jesteś uczulona/-y lub pojawiły się u Ciebie jakieś zmiany skórne wywołane alergią, ostrzegam(!), aby przed zabawą w laboratorium, dowiedzieć się czy:
- jakiś składnik was uczula, czy też nie,
- składniki nie są przeterminowane,
- niektóre składniki nie mogą być mieszane z innymi więc, przed użyciem przeczytajcie ulotkę,

••• To jest nasze CIAŁO/TWARZ a z tym nie ma zabawy, przez głupie lenistwo możemy sobie zaszkodzić.

••• Jeśli u mnie to działa nie koniecznie musi zadziałać także u Ciebie, każdy ma inną skórę, więc daruj sobie wyzywanie mnie gdy nie zauważysz efektu, który mógłby się pojawić po np kilku użyciach!

środa, 13 lutego 2013

Peeling cukrowy do ust

Jak tytuł posta mówi, dziś będzie peeling cukrowy!
 Nie dlatego, że jest słodki, bo wierzcie mi, próbowałam, nie jest słodki =D. Tylko tak się nazywa, ponieważ ten ów cukier posiada. Dlatego? Może to głupie pytanie, jeśli ktoś na bieżąco czyta blogi czy choć, ogląda jakieś youtuberki, którę ciągle z uwielbieniem wychwalają genialną moc cukru w takiej postaci.


Nie koniecznie musi to być cukier, ale w każdym peelingu są jakieś składniki ścierające, np sól. cukier czy różne chemiczne drobinki, nawet piasek ma właściwości ścierające.
Wybrałam cukier ponieważ wydaje mi się, że jest najbardziej ogólnodostępnym produktem i chyba każdy posiada go w  mniejszych lub większych ilościach. Można oczywiście zastąpić go solą, ale sól podrażnia i wysusza skórę, dlatego właśnie jest cukier. On jest delikatniejszy i nawet jeśli za bardzo speelingujemy sobie naszą skórę to tego nie odczujemy, a sól, serio to jest coś okropnego... Raz zrobiłam sobie peeling przy pomocy soli i chyba ostatni =P

Dobra to może przejdźmy do receptury na ten prościutki peeling.



Potrzebujemy:
- 2 łyżeczki cukru
- pół łyżeczki wazeliny
- odrobina aloesu

Wszystkie  składniki mieszamy aż do uzyskania jednolitej konsystencji,

Jeśli chodzi o zastosowanie, to na zwilżone usta (mogą być 'oblizane') nakładam nie wielką ilość, okrężnymi ruchami masuję usta przez około minutę, Stosuj dwa razy w tygodniu.



FILMIK:







Od razu mówię, każdy składnik dodajecie wg własnych upodobań, np nie macie aloesu, to nie dodajecie, wolicie oliwę z oliwek zamiast wazeliny, śmiało! Każda moja receptura może być udoskonalana, można powiedzieć ja wam tylko daje podstawy do popisu!

1 komentarz:

  1. Zrobiłam kiedyś taki peeling tylko bez aloesu, sam cukier i wazelina. Jest super!

    OdpowiedzUsuń